Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
fot. mpr
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bieżąca koniunktura konsumencka w Polsce jest najlepsza od marca 2020 r., czyli od początków pandemii COVID-19. Również oczekiwania na kolejnych 12 miesięcy są niemal najlepsze od pięciu lat. Nie można wykluczyć, że to częściowo efekt... wyborów.
W maju inflacja bazowa w Polsce kontynuowała spadkową tendencję, obniżając się do najniższego od stycznia 2020 r. poziomu 3,3 proc. – podał NBP. To pierwszy raz od 5,5 roku, gdy dwa razy z rzędu uplasowała się poniżej 3,5 proc., czyli górnej granicy odchyleń od celu NBP.
Po maju dziura w kasie naszego państwa wyniosła ponad 108 mld zł i była najwyższa w historii o tej porze roku. Pocieszeniem może być jedynie to, że wpływy z VAT idą całkiem nieźle i być może nie będzie potrzebna nowelizacja budżetu.
Inflacja bazowa w maju w Polsce spadła do 3,3 proc. r./r. – podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski (NBP). Jest najniższa od ponad pięciu lat.
Dziura w kasie państwa rośnie z miesiąca na miesiąc – wynika z danych Ministerstwa Finansów. Według planu z ustawy budżetowej deficyt w całym 2025 r. ma wynieść niemal 300 mld zł.
Rozwój sieci ładowarek, stanowiącej do tej pory piętę achillesową sektora elektromobilności w Polsce, przyspieszy także poza miastami, zwłaszcza przy drogach ekspresowych i autostradach.